IM BARDZIEJ CIEBIE ZAPOMINAM

Muzyka: Henryk Klejne
Słowa: Agnieszka Osiecka

Im bardziej ciebie zapominam,
tym bardziej twarz ta mnie przeraża,
co z lustra patrzy na mnie co dzień,
jak smutny sędzia na zbrodniarza…

Zostań ze mną, żebym była lepsza,
zostań ze mną, zostań dla mnie samej.
Wyrzeźbiłam cię w powietrzu,
oprawiłam w złotą ramę,
czas nie zatarł naszych śladów jeszcze…
Zostań ze mną, żebym była miła,
bym patrzyła wszystkim prosto w oczy,
żeby ludność o mnie śniła
od Warszawy po Zakroczym.

Im bardziej jestem roztargniona,
kiedy twe imię słyszę z boku,
tym bardziej wstyd mi, że nie płaczę
tak, jak płakałam w zeszłym roku…

Zostań ze mną w mej pamięci podłej,
zostań ze mną, żebym była ładna,
zostań, bym w kawiarni modnej
nie przelękła się zwierciadła,
zapominać – to nie sztuka żadna…
Zostań ze mną w mojej duszy chorej,
zostań ze mną, żebym była młoda,
bym wzdychała w każdy wtorek:
szkoda, szkoda, szkoda, szkoda…

Im bardziej ciebie mi nie trzeba,
tym bardziej twarz ta mi niemiła,
co z lustra patrzy na mnie co dzień,
jakby mną była – i nie była…

Zostań ze mną, zostań choć na niby,
w moich gestach, w tym, jak głowę noszę.
Zostań ze mną, nawet gdybym
zapomniała, o co proszę…
Zostań ze mną, nawet gdybym
zapomniała, o co proszę…