Zmarł Krzysztof Kolberger
w kategorii Archiwum 2011
7 stycznia w wieku 61 lat zmarł Krzysztof Kolberger, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów teatralnych i filmowych. Talentem i charyzmą zdobył sobie rzesze fanów. Potrafił zagrać zarówno "twardziela", jak i amanta.
To on stworzył wielkie kreacje ról romantycznych w takich sztukach jak "Dziady", "Wesele", ale także "Niech no tylko zakwitną jabłonie" i "Apetyt na czereśnie" Agnieszki Osieckiej.
Wielką pasją aktora zawsze była muzyka. W latach 90-tych zajął się reżyserią w teatrze muzycznym. Wystawił m.in. „Krakowiaków i górali" Wojciecha Bogusławskiego w Operze Wrocławskiej i „Królewnę Śnieżkę" w Operze i Operetce Szczecińskiej.
Dla milionów Polaków był nie tylko świetnym aktorem, ale i pięknym człowiekiem. On sam w ostatnich latach toczył ciężką walkę z chorobą nowotworową. Grał w Teatrze Narodowym i bardzo często na życzenie widzów jeździł po całej Polsce z koncertami poetyckimi. Ostatnio pracował nad miłosną poezją Władysława Broniewskiego.
To on stworzył wielkie kreacje ról romantycznych w takich sztukach jak "Dziady", "Wesele", ale także "Niech no tylko zakwitną jabłonie" i "Apetyt na czereśnie" Agnieszki Osieckiej.
Wielką pasją aktora zawsze była muzyka. W latach 90-tych zajął się reżyserią w teatrze muzycznym. Wystawił m.in. „Krakowiaków i górali" Wojciecha Bogusławskiego w Operze Wrocławskiej i „Królewnę Śnieżkę" w Operze i Operetce Szczecińskiej.
Dla milionów Polaków był nie tylko świetnym aktorem, ale i pięknym człowiekiem. On sam w ostatnich latach toczył ciężką walkę z chorobą nowotworową. Grał w Teatrze Narodowym i bardzo często na życzenie widzów jeździł po całej Polsce z koncertami poetyckimi. Ostatnio pracował nad miłosną poezją Władysława Broniewskiego.