A JEŚLI JA SZEWCEM JESTEM

Muzyka: Seweryn Krajewski
Słowa: Agnieszka Osiecka

. A jeśli ja szewcem jestem jak wielu
statecznie robotą się trudzę
i dbam też, by buty dobiegły do celu
z tą myślą się budzę.

A jeśli to mało, za mało ci jest,
mój Panie Królewski na chmurze,
pamiętaj, że wzory z uśmiechów i łez
na własnej garbuję skórze.

A jeśli ja owce, ot, pasę zwyczajnie,
tłuścieją poddane mi stada,
szałasu mojego pożoga nie zajmie
i nie tknie zagłada…

A jeśli to mało, za mało ci jest
i mówisz, że dalej byś zdążył,
pamiętaj, że czynię dzwoneczki z mych łez
i nie śpię, gdy stada śpią już.

A jeśli artystą być mi pozwala
ten, co się nie myli daremnie
z materii najdroższej obrazy układam
bo z ciebie i ze mnie.

A jeśli Bóg myśli, że wiele mi dał,
to bierze on formę za temat,
bo przecież im piękniej, im piękniej ją gram,
tym bardziej miłości nie mam.
Bo przecież – im piękniej, im piękniej ją gram
tym bardziej miłości nie mam